Tatuażem fascynowałem się już jako nastolatek, gdy ukończyłem 18 lat zrobiłem sobie pierwszy tatuaż. Później miałem rok przerwy i dopiero na studiach kontynuowałem tatuowanie swojego ciała. Dziś mogę wyliczyć ponad 20 różnych prac, które zdobią moją skórę. W roli tatuażysty funkcjonuje dopiero od 3 lat, a zachęcił mnie do tego na studiach mój wykładowca prof. Eugeniusz Józefowski z Wrocławskiego ASP. Rozmowa z nim pchnęła mnie na przód i dzięki niej jestem dzisiaj w tym miejscu. W swojej pracy jestem zakochany, do każdego klienta podchodzę indywidualnie i staram się wykonywać swoją prace i traktować klientów, tak jak ja sam chciałbym być potraktowany. Z pokorą i cierpliwością szlifuje swoje umiejętności i czerpie wiedzę od innych tatuażystów.